Akcja Wielkiego Serca - WOŚP 2010 (11.01.2010 r.)
„Akcję Wielkiego Serca czyli WOŚP 2010” zakończyliśmy pełnym sukcesem.
Ze środków przekazanych przez uczestników imprezy oraz uzyskanych podczas licytacji zorganizowanej na zakończenie rajdu, udało się zebrać 10.369,25 zł + 2 euro. Pieniądze zostały przekazane, policzone i rozliczone przez przemiłe Panie ze Sztabu WOŚP w Książu Wielkopolskim.
W rajdzie Wielkiego Serca wzięło udział 89 załóg, które podzielone zostały na dwie główne grupy: off-road i turystyczną. Zorganizowane punkty kontrolne na terenie żwirowni w Krzesinach, Daszewicach, Żabinku i Włościejewicach, prezentacje samochodów przed scenami w Kórniku, Mosinie, Śremie, Dolsku i Książu Wielkopolskim miały zapewnić uczestnikom niezapomniane przeżycia i wrażenia.
Organizatorami spotkania była Grupa Aktywnych – Awangarda, sekcja Nadwarciańskiego Klubu Bezdroży oraz P.H.U. Autodrom 4x4 we Włościejewkach.
Odprawa odbyła się na placu parkingowym przy ul. Towarowej w Poznaniu, skąd uczestnicy kolejno pod czujnym okiem „opiekunów” wyjeżdżali w trasę. W tym samym czasie, w innym miejscu Nomad, Tuśka i And przejeżdżali zaplanowaną trasę rajdu, przecierając ślad. Było wiadomo że w dużej mierze jest ona zasypana. Pogoda, która ma zwyczaj zaskakiwać wszystkich i wszędzie, tym razem również nie zawiodła.
Kilkudniowe opady śniegu dały się we znaki organizatorom, jak i uczestnikom rajdu. W pewnym momencie, jeden z odcinków trasy turystycznej miejscami przypominał ciężki off-road. Kilka miejsc udało się odkopać, kilka jednak zostało nieprzejezdnych i trzeba było „przeciągnąć” uczestników kompletnie zasypaną, początkowo zablokowaną drogą.
Odcinek specjalny na żwirowni Żabinko przygotowany m.in. przez Nomada, budził wiele emocji, a trawers „straszył” nawet największych rajdowych wyjadaczy. Wielu uczestników niestety nie było dostatecznie cierpliwych i na widok oczekujących pojazdów, pojechało dalej wyznaczoną trasą. Dodatkowymi atrakcjami przygotowanymi dla uczestników, oprócz specjalnie zamówionej pogody była grochówka i bigos w Śremie, slalom na rynku w Mosinie oraz „huśtawka” przed sceną w Książu Wlkp.
Po trudach związanych z pokonaniem przygotowanej trasy, imprezę zakończyliśmy wspólnym biesiadowaniem we Włościejewkach w Autodromowym wigwamie. Na miejscu została przeprowadzona licytacja m.in. upominków podpisanych przez Macieja Wisławskiego (polskiego pilota rajdowego) czy kuponów na wiosenny przegląd auta w BEMOT Auto-Komplex.
W związku z tym, że wszyscy uczestnicy rajdu zostali okrzyknięci zwycięzcami, licytacji również podlegały dyplomy za I, II i III miejsce „w licytacji WOŚP 2010”. Dodatkową pamiątką dla wszystkich uczestników imprezy były okolicznościowe dyplomy.
Zebraliśmy sporą kwotę i jesteśmy przekonani, że będą to najlepiej zagospodarowane pieniądze. Składamy gorące podziękowania wszystkim uczestnikom, że pojawili się tak liczną grupą i hojnie wsparli akcję WOŚP oraz dzielnie stanęli na starcie w tak trudnych warunkach pogodowych. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy włożyli ogrom pracy w przygotowanie rajdu. Dziękujmy wszystkim sponsorom, partnerom oraz patronom, którzy wspomogli nas nie tylko finansowo, podczas przygotowania imprezy.
Myślę, że ze spokojem możemy powiedzieć: DO ZOBACZENIA ZA ROK!!!
(BP)
Zapraszamy do Galerii I oraz Galerii II
